Najmilsi,

najważniejsze już macie, czyli działka i projekt domu. Czas na wbicie przysłowiowego pierwszego szpadla…

Dlatego dziś właśnie w to piątkowe popołudnie zajmiemy się fundamentem domu.

Musicie pamiętać, że na tym etapie nie ma zmiłuj. Fundament jest podstawą domu, co za tym idzie przenosi największe obciążenie. Dlatego nie ma tutaj ustępstw, wszystko musi być zrobione zgodnie ze sztuką i w swoim czasie. Przy projektowaniu fundamentów bierzemy pod uwagę oczywiście wielkość domu jaki chcemy na nim posadowić, ale również z jakiego materiału ma być dom zbudowany i przede wszystkim na jakim gruncie będzie stał. Inny rodzaj fundamentu będzie przy gruncie sypkim a inny na podłożu o niskiej stabilności i bardzo małej nośności. Jeśli nie wiecie jaki rodzaj gruntu znajduje się Waszej działce warto zlecić przeprowadzenie analizy.

Ok, jak już wiemy jaki mamy grunt i jaki rodzaj fundamentu musimy wykonać to kolejną rzeczą jest na jaką głębokość należy wykonać fundament. Budynki zazwyczaj posadawia się poniżej tzw. strefy przemarzania gruntu. Głębokość na jakiej znajduje się strefa przemarzania jest różna w każdym regionie naszego kraju. Od ok. 1 m w centralnej Polsce, po nawet 1,4 m w okolicach Suwałk. Im drobniejsza granulacja gruntu tym strefa przemarzania będzie niżej. Ale nie oznacza to, że jeżeli mamy grunt złożony z grubego piachu czy też żwiru fundament można pominąć. Absolutnie nie !!! Można go ograniczyć wówczas do głębokości ok. 0,5 m. Fundament domu składa się z dwóch części – ławy fundamentowej oraz ścian fundamentowych. Ława fundamentowa to nic innego jak betonowa zazbrojona wzdłużnie belka na podsypce z suchego betonu. Zbrojenie w ławie ma za zadanie zapobiec pęknięciom. Obecnie coraz bardziej popularne jest stosowanie tzw. zbrojenia rozproszonego zamiast stalowego. Jest to o tyle wygodne, że odpada Wam przygotowywanie stalowych belek. Zbrojenie rozproszone to nic innego jak dodatek do betonu włókna stalowego bądź syntetycznego. Wielu z Was zapyta po co ta ława, nie mogą być same ściany fundamentowe??? Otóż nie. Ława jest bardzo ważnym, jak nie najważniejszym elementem fundamentów. Grunt pod fundamentem jest zazwyczaj niestabilny. Dzięki zazbrojeniu ławy fundamentowej cały fundament radzi sobie z przenoszeniem sił i po prostu nie pęka. A ściany fundamentowe?? Najbardziej popularne są ściany z bloczków betonowych murowane na zaprawie cementowej. Jeśli budynek jest podpiwniczony ściany wymagają dodatkowego zazbrojenia natomiast przy budynkach niepodpiwniczonych zbrojenie można pominąć.

Ściany ścianami, ale nie możemy zapomnieć o izolacji przeciwwilgociowej. Jest to najważniejsza izolacja całego domu. Ściany od ław izolujemy np. papą aby kapilarnie nie zacięgały wilgoci. Aczkolwiek coraz bardziej popularne staje się stosowanie przeciwwilgociowych, chemiczny dodatków do betonu. Jednak stara zasada mówi – dobrze zazbrojona i zawibrowana ława zniesie wszystko. Ścian fundamentowe natomiast po wymurowaniu i zaspoinowaniu od zewnętrznej i wewnętrznej strony zabezpieczamy „czarnym mazidłem” np. dysperbitem. Następnie styropian, folia kubełkowa i izolacja gotowa. Jaki ładny rym postał….

Podsumowując…

Warto się skupić na tym elemencie budowy, gdyż fundament to podstawa całego budynku. Przy dopilnowaniu wymiarów na tym etapie, murowanie ścian to będzie czysta przyjemność.

Narzędzia w dłoń i do dzieła….

W następny piątek kolejny artykuł z cyklu „Jak zbudować i nie zwariować”

Oczywiście zapraszamy do komentowania i zadawania pytań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

field markup opt-in field markup

Loading quick view